Aaron Ramsey z rzadka trafia do siatki rywala, jednak jeżeli już do tego dojdzie, wtedy życiem przypłaca ktoś bardzo znany. O ile, w dwóch przypadkach możemy nie mieć pretensji do Aarona, ba, powinien wręcz otrzymać podziękowania od amerykańskiego rządu, to w przypadku bramki z Sunderlandem i Tottenhamem mógł pohamować swoją jakże niszczycielską moc podając, na przykład...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz